środa, 13 listopada 2013

Kolorowanie sukienki

Powracam dziś do Was z kolejnym kursem na kolorowanie sukienki 
a co za tym idzie - jak powstają fałdki na materiale.
Pracujemy dalej na naszej Łucji, której wcześniej pokolorowaliśmy skórę i włosy.

Zanim zaczniemy kolorować sukienkę musimy się zastanowić jak chcemy ułożyć materiał tak aby uzyskać załamania światła - inaczej mówiąc gdzie ma być ciemniej a gdzie jaśniej.
W tym miejscu odsyłam Was do zapoznania się z jakąkolwiek lekturą, która przedstawia jak odbija się światło, ponieważ to jest podstawowa wiedza przy kolorowaniu ubrań - należy pamiętać o tym z której strony pada światło, gdyż to daje nam właśnie te najjaśniejsze i najciemniejsze miejsca.

Do pokolorowania sukienki użyłam ProMarkerów w odcieniach czerwieni:

Lipstick red
Cardinal red
Burgundy
Shale

Oczywiście jeśli ktoś zaczyna przygodę z kolorowaniem nie potrzebuje aż tylu kolorów
 wystarczą tylko trzy np Lipstick Red, Berry Red, Cardinal Red.



Zatem przystępujemy do kolorowania.

Sam początek kolorowania jest najważniejszy, ponieważ w tym momencie wyznaczamy sobie :
- jak mają być ułożone fałdki,
- w których miejscach ma być najciemniej i najjaśniej.

Najjaśniejszym markerem - u nas jest to Lipstic Red - wyznaczamy nasze najciemniejsze
 miejsca które chcemy uzyskać na samym końcu.
 Oczywiście nie musimy bardzo się starać, żeby było to dokładnie pokolorowane - chodzi tylko o samo założenie gdzie ma być najciemniej.
Bierzemy kolejny marker - Berry Red.
W miejscach wcześniej wyznaczonych Markerem Lipstic Red pogłębiamy kolor
 kolorując w tych samych miejscach naszym Berry Red

Jak pamiętacie z poprzednich kursów teraz niwelujemy różnice w kolorze
 pierwszym markerem- Lipstic Red

Bierzemy kolejny Marker - Cardinal red. Postępujemy jak wcześniej czyli pogłębiamy kolor
 znów w tych samych miejscach tak aby uzyskać zadowalającą nas głębię.

Robimy znów to samo czyli niwelujemy powstałe różnice w kolorach za pomocą wcześniej użytych markerów w kolejności od najciemniejszego do najjaśniejszego - w naszym przypadku to najpierw Berry Red nastepnie Lipstick Red.

Kolej na kolejny Marker - Burgundy.
Zasada ta sama - pogłębiamy kolor .

Niwelujemy różnice kolorów kolejno: Cardinal Red, Berry Red, Lipstick Red.

Tak naprawdę moglibyśmy zakończyć kolorowanie uzupełniając białe miejsca najjaśniejszym kolorem ale jak pamiętacie z poprzednich kursów - kolory które w tym momencie wydają się Wam  bardzo intensywne za kilka godzin trochę "wyblakną" i nie będą aż tak mocne.
 Dlatego dodaję w tym momencie najciemniejszy odcień czerwieni - Shale.
Dodajemy go naprawdę niewiele, tylko tyle aby podkreślić głębie koloru.

Niwelujemy kolory wcześniej użytymi markerami a na sam koniec białe miejsca 
uzupełniamy najjaśniejszym kolorem - Lipstick Red.

I tak o to mamy pokolorowaną sukieneczkę :)



Mam nadzieję że choć trochę naświetliłam Wam jak powstają moje fałdki :D
Jeśli macie jakieś sugestie bądź pytania czy też propozycje 
co można by jeszcze pokolorować piszcie śmiało.

pozdrawiam mONAmi

7 komentarzy:

  1. Ładnie tu! ; ) Masz talent ; ) Obserwuję < 3 .
    Zapraszam również do siebie na nowo co odświeżony wygląd bloga oraz info! : *
    http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od niedawna dopiero rozpoczynam swoją przygodę z promarkerami. Więc..ta stronka i ten dzisiejszy kurs jest dla mnie jak znalazł. Jednak za wszelkie wskazówki dopowiedzenia będę wdzięczna. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna robota!!
    mam pytanie jakiego tuszu używasz do odbicia stempla aby się nie rozmazywał pod promarkerem?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To może ja odpowiem szybko :) Do promarkerów najlepszy tusz Memento.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, dziękuję Agatko i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń