Powracam dziś do Was z kolejnym kursem na kolorowanie sukienki
a co za tym idzie - jak powstają fałdki na materiale.
Pracujemy dalej na naszej Łucji, której wcześniej pokolorowaliśmy skórę i włosy.
Zanim zaczniemy kolorować sukienkę musimy się zastanowić jak chcemy ułożyć materiał tak aby uzyskać załamania światła - inaczej mówiąc gdzie ma być ciemniej a gdzie jaśniej.
W tym miejscu odsyłam Was do zapoznania się z jakąkolwiek lekturą, która przedstawia jak odbija się światło, ponieważ to jest podstawowa wiedza przy kolorowaniu ubrań - należy pamiętać o tym z której strony pada światło, gdyż to daje nam właśnie te najjaśniejsze i najciemniejsze miejsca.
Do pokolorowania sukienki użyłam ProMarkerów w odcieniach czerwieni:
Lipstick red
Cardinal red
Burgundy
Shale
Oczywiście jeśli ktoś zaczyna przygodę z kolorowaniem nie potrzebuje aż tylu kolorów
wystarczą tylko trzy np Lipstick Red, Berry Red, Cardinal Red.
Zatem przystępujemy do kolorowania.
Sam początek kolorowania jest najważniejszy, ponieważ w tym momencie wyznaczamy sobie :
- jak mają być ułożone fałdki,
- w których miejscach ma być najciemniej i najjaśniej.
Najjaśniejszym markerem - u nas jest to Lipstic Red - wyznaczamy nasze najciemniejsze
miejsca które chcemy uzyskać na samym końcu.
Oczywiście nie musimy bardzo się starać, żeby było to dokładnie pokolorowane - chodzi tylko o samo założenie gdzie ma być najciemniej.
Bierzemy kolejny marker - Berry Red.
W miejscach wcześniej wyznaczonych Markerem Lipstic Red pogłębiamy kolor
kolorując w tych samych miejscach naszym Berry Red
Jak pamiętacie z poprzednich kursów teraz niwelujemy różnice w kolorze
pierwszym markerem- Lipstic Red
Bierzemy kolejny Marker - Cardinal red. Postępujemy jak wcześniej czyli pogłębiamy kolor
znów w tych samych miejscach tak aby uzyskać zadowalającą nas głębię.
Robimy znów to samo czyli niwelujemy powstałe różnice w kolorach za pomocą wcześniej użytych markerów w kolejności od najciemniejszego do najjaśniejszego - w naszym przypadku to najpierw Berry Red nastepnie Lipstick Red.
Kolej na kolejny Marker - Burgundy.
Zasada ta sama - pogłębiamy kolor .
Niwelujemy różnice kolorów kolejno: Cardinal Red, Berry Red, Lipstick Red.
Tak naprawdę moglibyśmy zakończyć kolorowanie uzupełniając białe miejsca najjaśniejszym kolorem ale jak pamiętacie z poprzednich kursów - kolory które w tym momencie wydają się Wam bardzo intensywne za kilka godzin trochę "wyblakną" i nie będą aż tak mocne.
Dlatego dodaję w tym momencie najciemniejszy odcień czerwieni - Shale.
Dodajemy go naprawdę niewiele, tylko tyle aby podkreślić głębie koloru.
Niwelujemy kolory wcześniej użytymi markerami a na sam koniec białe miejsca
uzupełniamy najjaśniejszym kolorem - Lipstick Red.
I tak o to mamy pokolorowaną sukieneczkę :)
Mam nadzieję że choć trochę naświetliłam Wam jak powstają moje fałdki :D
Jeśli macie jakieś sugestie bądź pytania czy też propozycje
co można by jeszcze pokolorować piszcie śmiało.
pozdrawiam mONAmi